PRZYJAŹŃ ALBO ZASIŁEK

19.02.2007

W piątek Waldek Jachimowski był z dziećmi u dentysty, w niedzielę na turnieju tenisa stołowego. Ma dwudziestkę pod opieką, spotyka się z nimi po lekcjach, gra w nogę, wcielając w życie zasady fair play. Jest pracownikiem socjalnym, ale od sześciu lat nie siedzi za biurkiem. Był jednym z pierwszych streetworkerów w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Zabrzu. - Szliśmy na dworzec do salonu gier, który był siedliskiem uciekinierów z pogotowia opiekuńczego Helenka. Mieli od 12 do 16 lat. Kradli, narkotyzowali się, prostytuowali, spali w klatkach schodowych - opowiada o początkach pracy ulicznej.

To "dzieci bez przyszłości", najbardziej drastyczny symptom nieudolności pomocy społecznej, którą od czterech lat obnaża Federacja na rzecz Reintegracji Społecznej. Tegoroczną konferencję organizuje w Katowicach w najbliższy piątek.

Z podobnym problemem, jak w Zabrzu, borykają się dzisiaj Katowice. Mają na gigancie około 30 wychowanków biduli, które do niedawna były pogotowiami. Po alarmach "Gazety" i TVN Uwaga miasto nasiliło łapanki, a dzieci z powrotem uciekają. - Dogadaliśmy się z policją, że nie ma sensu ich zabierać - opowiada dalej zabrzański streetworker. - Bawiliśmy się z dziećmi, przynosiliśmy im kanapki, odzież. Chodziło o to, żeby nie zamarzły. Urządziliśmy schron, gdzie mogły napić się herbaty, zjeść coś gorącego, ogrzać się, przenocować. Za zgodą Helenki.

Gdy proponowaliśmy podobne rozwiązanie władzom Katowic, słyszeliśmy, że to niezgodne z prawem. Dlaczego w Zabrzu się dało?

Orpik próbował odbiurokratyzować opiekę społeczną. Trzy lata temu oddzielił pracę środowiskową od wydawania zasiłków. - Tego nie da się pogodzić. Klienci udają, że się zmieniają, a my udajemy, że w to wierzymy. Stosujemy coraz ostrzejsze kary. Najgorszą jest zabranie dzieci, a wtedy rodzina się rozpada - mówi Orpik.

Jego pracownicy socjalni zamiast straszyć, zaprzyjaźniali się z klientami. - Straciliśmy narzędzie. Ludzie pytali: po co przyszliście, skoro nie dajecie pieniędzy? - wspomina Danuta Pajor, która kieruje zespołem ds. opieki nad dzieckiem i rodziną.

Wytrychem była rozmowa o dzieciach. Pracownicy musieli przestać oceniać. Próbowali zrozumieć, dzieląc z rodziną bieżące problemy. To wymagało cierpliwości. Dlatego na stu zaledwie trzecia część zgodziła się tak pracować. Tacy jak Waldek, którego cieszy, że dziecko ma zreperowany ząb albo wygrało w ping-ponga. Reszta zajmowała się pomocą materialną. I to oni podnieśli bunt. - Czuli się gorsi, mieli więcej roboty papierkowej, a nasz wysiłek trudno było zmierzyć - tłumaczy Pajor.

Reforma Orpika padła po półtora roku, ale wytyczyła dobry kierunek. Jachimowski, który został na ulicy sam, szuka wolontariuszy. Ekipa Pajor zajmuje się rodzinną opieką zastępczą. Główny nacisk kładzie jednak na to, żeby dziecko pozostało w rodzinie naturalnej.

W Katowicach pracę środowiskową, o jakiej marzył Orpik, wykonują stowarzyszenia Dom Aniołów Stróżów i Gniazdo. Obejmują rodziny marginalizowane z powodu biedy w rejonie Załęża i Koszutki. Jest szansa, że taka oferta trafi do innych dzielnic.

Miasto ogłosiło w styczniu konkurs dla organizacji pozarządowych na "prowadzenie pracy socjalnej". Daje 37 tys. zł na dziewięć miesięcy, wymaga lokalu i kwalifikacji. Pomoc ma być kierowana do dzieci i młodzieży w trudnej sytuacji życiowej, ale poprzez usamodzielnianie całych rodzin. Celem jest integracja ze społeczeństwem. - To doskonały pomysł. Złamanie monopolu i konkurencyjność uatrakcyjni pomoc społeczną - chwali Orpik.

Uciekinierzy zniknęli z zabrzańskiego dworca. Część siedzi w poprawczakach i więzieniach. Ale niektórzy przeszli odwyk, trafili do placówek albo wrócili do rodzin.

Konferencja „Sprawiedliwość dla dzieci bez przyszłości” rozpocznie się w piątek o godz. 10 w Sali Sejmu Śląskiego przy ul. Jagiellońskiej w Katowicach. Więcej informacji na stronie http://www.anioly24.pl/ lub pod telefonem 0 501 747 646.

Źródło: www.gazeta.pl

Inne z kategorii

Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) w poradni telefonicznej 116 123

Zostań KONSULTANTEM(-TKĄ) w poradni telefonicznej 116 123

22.11.2024

Niebieska Linia IPZ poszukuje:

czytaj dalej
Superwizja

Superwizja

05.02.2024

Superwizja w zawodach związanych z pracą z ludźmi powinna być standardem.

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.