PRZEMOC KRÓLUJE W LUBUSKICH DOMACH

Kilka dni temu sąd z Żagania aresztował 58-latka, który znęcał się fizyczne i psychiczne nad żoną. Mężczyzna w weekend zamienił życie swojej rodziny w piekło. Niszczył meble, trzymając nóż w rękach groził żonie, że ją zabije. To nie był pierwszy raz. Co kilka dni awanturował się. Szarpał, bił i wyzywał żonę, groził jej a nawet wyganiał z domu. Sąd zdecydował, że mężczyzna spędzi święta w areszcie. Posiedzi tam przez najbliższe dwa miesiące, nim śledczy skończą akt oskarżenia.

A taki średnio wpływa do sądu co kilka dni. Ostatni prokuratorzy wysłali w ub. poniedziałek. Oskarżony: 34-latek z Nowej Soli, który przez ostatni rok pastwił się nad swoją matką. Wprawdzie po interwencji prokuratorów sąd nakazał synowi opuszczenie mieszkania i zakazał kontaktowania się z matką, sytuacja w domu niewiele się poprawiła. Kiedy więc kompletnie pijany zrobił matce kolejną awanturę, bezradna kobieta wezwała policję. Syn przyznał się do winy. Za miesiąc ruszy jego proces. Grozi mu 5 lat więzienia.[...]

Więcej: gorzow.gazeta.pl