WHO: Co trzecia kobieta pada ofiarą przemocy. Najczęściej ze strony męża lub partnera

Zastraszanie, duszenie, przemoc seksualna

WHO przemoc fizyczną definiuje jako policzkowanie, bicie, popychanie, duszenie lub atak bronią, przemoc seksualną zaś jako zmuszanie do stosunku lub zastraszanie, że w razie odmowy partner może posunąć się do upokarzających czynów seksualnych.

Jedna z autorek raportu, ekspertka ds. polityki zdrowotnej w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej Charlotte Watts, podkreśla, że dla wielu kobiet niezależnie od ich statusu materialnego staje się to codziennością.

Bezpośrednie następstwa takich aktów przemocy są różne - od złamań i siniaków, przez powikłania ciążowe, po problemy psychiczne i pogorszenie funkcjonowania w społeczeństwie.

- Ustalenia te pokazują nam, że przemoc wobec kobiet jest globalnym problemem zdrowotnym, który przybrał już rozmiary epidemii - mówi dyrektor generalna WHO Margaret Chan. - Widzimy, że światowe systemy zdrowotne powinny robić więcej dla kobiet, które doświadczają przemocy.

Blisko 40 proc. zabitych na świecie kobiet zginęło z ręki partnera

Przemoc ze strony partnera jest główną przyczyną problemów ze zdrowiem psychicznym kobiet. W porównaniu z kobietami, nad którymi partner się nie znęca, te, które doświadczają przemocy, dwa razy częściej chorują na depresję bądź mają problem z nadużywaniem alkoholu.

Kobiety, które doświadczają fizycznej bądź seksualnej przemocy, są też 1,5 raza bardziej narażone na choroby przenoszone drogą płciową, a w niektórych regionach świata (jak na przykład w Afryce subsaharyjskiej) - na zakażenie wirusem HIV.

Z raportu wynika również, że kobiety te dwa razy częściej dokonują aborcji. Zdaniem ekspertów blisko 40 proc. zabitych na świecie kobiet zostało zamordowanych przez swojego partnera.

Najgorzej jest w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji Południowo-Wschodniej. Tam aż 37 proc. kobiet w którymś momencie życia doświadczyło przemocy ze strony partnera. W krajach Ameryki Łacińskiej i Południowej wskaźnik ten wynosi 30 proc., w Ameryce Północnej - 23, w Europie i Azji osiągnął zaś 25 proc.

Zdaniem jednej ze współautorek raportu Claudii Garcia-Moreno z WHO uwagę na traktowanie kobiet na świecie zwróciła niedawna głośna fala gwałtów w Indiach i Afryce Południowej.

Raport oparto głównie na badaniach z lat 1983-2010.

Paweł Kośmiński

Więcej: http://wyborcza.pl/1,75477,14141136,WHO__Co_trzecia_kobieta_pada_ofiara_przemocy__Najczesciej.html

Źródło: www.wyborcza.pl