ZAINAUGUROWALIŚMY KOLEJNĄ EDYCJĘ KAMPANII "POWIEDZ STOP PRZEMOCY"
Inne
W czwartek zainaugurowano kolejną edycję kampanii "Powiedz STOP przemocy", która prowadzona jest od 2009 r. Tym razem jej hasło skierowane jest do mężczyzn, którzy wciąż są głównymi sprawcami przemocy.
Do akcji włączyli się znani sportowcy i aktorzy: Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, Przemysław Saleta, Marek Włodarczyk oraz Robert Kudelski.
"Nie lubię przemocy i nigdy nie wykorzystuję swoich umiejętności wobec nikogo. Dla mnie boks to zawód. Warto angażować się w kampanie takie jak ta, aby pokazać ludziom, że każda przemoc jest złem" - powiedział "Diablo" Włodarczyk. "Ludzie mają tendencję do wykorzystywania własnej, mocniejszej pozycji, często wcale nie zdając sobie z tego sprawy. Kampania ma pokazać ten problem i uświadomić ludziom, że ich postępowanie jest złe" - dodał Saleta. Ambasadorzy kampanii przekonują, że przemoc jest oznaką słabości, a prawdziwy mężczyzna powinien chronić swoich najbliższych.
Jak podkreśliła prezeska Fundacji Feminoteka Joanna Piotrowska, bardzo ważne jest, aby uczyć dzieci - zarówno dziewczęta, jak i chłopców - że przemoc jest złem i pokazywać, jak się zachowywać i jak się komunikować bez przemocy. W ramach kampanii Feminoteka prowadzi m.in. warsztaty samoobrony i asertywności dla kobiet i dziewcząt oraz warsztaty z zakresu profilaktyki przemocy dla dziewcząt i chłopców. Fundacja szkoli także mężczyzn, którzy prowadzą tego rodzaju zajęcia. Zdaniem Piotrowskiej wciąż jest ich zbyt mało.
W ramach kampanii działa telefon interwencyjny 789 30 65 66, pod którym udzielana jest pomoc prawna i psychologiczna, dostępne są także informacje o sprawdzonych miejscach, gdzie ofiary przemocy mogą znaleźć pomoc. W tej edycji partnerem kampanii jest także Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", które prowadzi poradnię telefoniczną, internetową oraz środowiskową. Jak mówił Piotr Antoniak z "Niebieskiej Linii", świadczona jest tam pomoc psychologiczna, prawna, organizowane są grupy wsparcia.
Zwrócił uwagę, że zarówno do poradni telefonicznej, jak i internetowej zgłasza się wielu świadków przemocy - odpowiednio 40 proc. i 30 proc. "Zadaje to kłam przekonaniu, że ludzie nie reagują w takich sytuacjach. W większości przypadków dzwonią nie po to, żeby zrzucić na nas obowiązek zawiadomienia o przemocy, ale chcą się dowiedzieć, jak właściwie zareagować" - dodał.
W Polsce ok. 800 tys. kobiet rocznie pada ofiarą jakiegoś rodzaju przemocy, ok. 150 Polek ginie w wyniku tzw. nieporozumień domowych; średnio kobieta 25 razy doświadcza przemocy, zanim zgłosi się na policję, a zgłasza się jedynie 12 proc. ofiar - szacują organizatorzy kampanii.
Kampania "Powiedz STOP przemocy" jest elementem akcji "AVON kontra przemoc" prowadzonej w ponad 50 krajach.