Bezpieczne miejsce jako technika wspierająca terapię traumy

07.10.2022

Artykuł ten ma na celu przedstawienie jednej z wielu technik wyobrażeniowych, które służą tworzeniu wyobrażeń wspierających stan relaksu i zwiększających poczucie bezpieczeństwa w trudnych sytuacjach – konstruowania wyobrażenia bezpiecznego miejsca.

 

Bezpieczne miejsce to jedna z najprostszych i najpopularniejszych technik wyobrażeniowych. Dobrze sprawdza się jako narzędzie regulacji emocji, co ma szczególnie istotne znaczenie w pracy terapeutycznej z osobami, które mają za sobą traumatyczne doświadczenia. Kiedy warto stosować technikę bezpiecznego miejsca?

Praca z ofiarami traumy niesie ze sobą pewne konkretne wyzwania. Ilekroć bowiem poruszymy temat traumatycznych doświadczeń, tylekroć możemy być niemalże pewni, że nasz klient czy klientka zareaguje na jeden z dwóch sposobów:

  • przeżywając intensywne emocje, które są częścią traumatycznych wspomnień,
  • reagując odłączeniem od emocji i opowiadając o bolesnych doświadczeniach w sposób, który wydaje się być wyprany z uczuć.

Oba te sposoby, o ile zrozumiałe, nie są jednak pomocne w terapii. Jedna z najpopularniejszych teorii kodowania traumy – teoria podwójnej reprezentacji (Brewin, 2001a, 2001b) mówi, że traumatyczne wspomnienia zapisują się w dwóch systemach pamięci:

  • powiązanym z hipokampem systemem pamięci aktywizowanym słownie (verbally accesive memory – VAM),
  • powiązanym z układem limbicznym systemem pamięci aktywizowanym sytuacyjnie (situationally accesive memory – SAM).

Pierwszy z tych systemów – VAM – to wspomnienia tworzące naszą pamięć autobiograficzną. W uproszczeniu możemy określić ten system jako pamięć „wiem”. Wspomnienia w tym systemie są uporządkowane, mają kontekst i chronologię. Jednocześnie są zwykle słabo powiązane z emocjami. Do tego systemu mamy dostęp „na życzenie” – kierując tam uwagę, mamy dostęp do zawartych w nim treści.

Drugi system – SAM – zawiera wspomnienia z poziomu percepcji i powiązane z nimi emocje. Możemy określić ten system jako pamięć „czuję”. Wspomnienia zapisane w tym systemie są chaotyczne, bez ciągłości czy chronologii. Są silnie powiązane z doznaniami fizjologicznymi oraz emocjami. Nie poddają się świadomej kontroli, za to aktywizują się za sprawą różnych wyzwalaczy – bodźców zmysłowych czy doznań fizjologicznych. To właśnie zapisane w tym systemie treści powodują flashbacki i zalew emocji.

Póki zapis wspomnień traumy jest rozszczepiony w dwóch systemach, póty możemy spodziewać się dwóch skrajności: odłączania się od emocji i doświadczania ich w trudnym do wytrzymania natężeniu. Proces zdrowego powrotu do równowagi – zarówno ten następujący samoistnie, jak i ten, który inicjujemy w procesie terapii – polega na integrowaniu wspomnień rozszczepionych w tych dwóch systemach. Bezpieczne miejsce daje bardzo dobry grunt, pozwalając zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i zwiększając zdolność do tolerowania przykrych emocji.

Jak konstruować wyobrażenie bezpiecznego miejsca?

Głównym celem stosowania tej techniki jest osiągnięcie stanu relaksu i wewnętrznego spokoju. Stanowi to zarówno dobry punkt wyjścia do pracy nad traumatycznymi wspomnieniami, jak i sposób na zakończenie pracy nad traumą i „przełączenie” się do „tu i teraz”: omówienia przetwarzanych wspomnień i powrotu do normalnego, codziennego funkcjonowania po sesji terapeutycznej. Aby bezpieczne miejsce przyniosło pożądany efekt, warto trzymać się pewnych wytycznych:

  • Dobrą praktyką przed pierwszym wyobrażeniem bezpiecznego miejsca jest krótkie omówienie co i dla[1]czego będziemy robić, tworząc wyobrażenie. Zwiększa to poczucie bezpieczeństwa, co jest szczególnie ważne w pracy z osobami po traumie.
  • Dla większości osób wyobrażenie bezpiecznego miejsca przyniesie lepszy efekt, kiedy będą to robić z zamkniętymi oczami. W przypadku niektórych osób (szczególnie mocno straumatyzowanych i/lub mających wysoką potrzebę kontroli) zamknięcie oczu jawi się jako zbyt zagrażające – w tym przypadku można poprosić osobę o skupienie wzroku na jednym punkcie.
  • Wyobrażenie dobrze jest rozpocząć i skończyć od chwili koncentracji na oddechu. To pomaga ugruntować się w ciele i przełączyć uwagę z gabinetu i rozmowy na doznania wewnętrzne.
  • Dobrze jest przekazać inicjatywę – zamiast sugerować jakieś konkretne bezpieczne miejsce, lepiej jest poprosić osobę, z którą pracujemy, aby pomyślała o miejscu, które kojarzy jej się ze spokojem i poczuciem bezpieczeństwa. Może to być miejsce ze wspomnień, jak i wyobrażone przez daną osobę. W przypadku osób doświadczających długotrwałych i powtarzających się traum (np. w sytuacji trwającej przemocy w rodzinie) znalezienie takiego miejsca może być zbyt trudne. W takiej sytuacji można zachęcić daną osobę, aby jej bezpiecznym miejscem był gabinet, w którym prowadzimy spotkania z nią.
  • Wprowadzając daną osobę w wyobrażenie, zwykle zaczynamy od skupienia się na bodźcach wzrokowych – jak wygląda bezpieczne miejsce. Następnie pogłębiając wyobrażenie, przechodzimy przez kolejne zmysły: słuch, węch, czucie.
  • Dobrą praktyką jest zakończenie wyobrażenia prośbą, aby osoba dotknęła coś bądź wzięła do ręki w wyobrażeniu bezpiecznego miejsca. Wspomnienie tych doznań może nam pomóc w przyszłości łatwiej i szybciej wrócić do wyobrażenia.
  • Równie dobrą praktyką jest nagranie wyobrażenia podczas sesji, by dana osoba mogła do niego wracać. Można zrobić to na własnym sprzęcie, choć ja osobiście preferuję, by mój klient czy klientka nagrali je sami – np. na swoim smartfonie. To wygodniejsze, ale też dla niektórych osób istotne dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa.

Cała procedura zajmuje zwykle od kilku do kilkunastu minut. W jej trakcie można pytać osobę o to, jakie miejsce sobie wyobraża oraz co dzieje się w wyobrażeniu. Osobiście preferuję jednak prowadzenie ćwiczenia w taki sposób, że w trakcie nie zadaję pytań, natomiast później w omówieniu zaczynam od pytania co to za miejsce, a następnie proszę o podzielenie się wrażeniami. Pomaga to ustrukturyzować wyobrażenie oraz daje wskazówki przydatne do ewentualnej modyfikacji.

Warto także umówić się z klientem czy klientką, że w trakcie prowadzenia tego ćwiczenia będziemy zwracać się do niej w drugiej osobie liczby pojedynczej. Zwykle jest to dobrze odbierane i znacznie ułatwia konstruowanie narracji.

Przykładowa procedura wyobrażenia bezpiecznego miejsca może wyglądać następująco (w nawiasach kwadratowych zamieszczam informacje pomocnicze): [Wprowadzenie] Chciałbym zaproponować Pani/Panu, abyśmy wprowadzili wyobrażenie bezpiecznego miejsca. To proste ćwiczenie, które pozwala poczuć się swobodniej i bezpieczniej. Jeśli Pani/Pan pozwoli, poprowadzę Panią/Pana przez to ćwiczenie, informując na bieżąco o kolejnych krokach. Będzie mi łatwiej, jeśli robiąc je, będę mógł zwracać się do Pani/Pana w formule „na ty”. Czy to jest dla Pani/Pana OK? [Proszę o zgodę. Jeśli ją dostaję – przechodzę na taką formę. Jeśli nie – zostaję przy formule Pani/Pan.][Rozpoczęcie] Usiądź teraz wygodnie w fotelu. Spróbuj w taki sposób, żeby głowa miała podparcie oraz żeby obie stopy dotykały podłogi, a nogi nie krzyżowały się. Łatwiej wyobrazić sobie bezpieczne miejsce, mając zamknięte oczy. Zobacz, czy to dla ciebie OK mieć zamknięte oczy przy mnie.[Daję chwilę na sprawdzenie. Jeśli osoba czuje się w porządku – przechodzimy dalej. Jeśli nie – proponuję skupienie wzroku na jakimś punkcie w przestrzeni.][Przekierowanie uwagi do wewnątrz] Gdy już siedzisz wygodnie z zamkniętymi oczami, skup się na tym miejscu w swoim ciele, gdzie najwyraźniej zauważasz swój oddech. Przez moment go poobserwuj. Bez przyspieszania czy spowalniania – niech ma swój naturalny rytm. Za chwilę poprowadzę cię dalej, ale teraz pozostań przy oddechu [Daję czas na kilka oddechów, zanim pójdę dalej.][Wybór bezpiecznego miejsca] Gdy tak siedzisz i skupiasz się na oddechu, pomyśl o miejscu, które kojarzy ci się ze spokojem i poczuciem bezpieczeństwa. To może być prawdziwe miejsce albo miejsce, które istnieje tylko w twojej wyobraźni. Daj sobie chwilę i powiedz mi, kiedy je znajdziesz.[Czekam na informację od osoby – jeśli mija minuta, a dana osoba nic nie mówi, pytam czy już jest. Jeśli nie ma – podpowiadam, wskazując na gabinet] [Początek wyobrażenia] Wyobraź sobie teraz, że jesteś w swoim bezpiecznym miejscu. Daj sobie chwilę na rozejrzenie się po nim. Nie opowiadaj mi, co widzisz – później o tym porozmawiamy. Teraz po prostu rozejrzyj się wokół oczami wyobraźni. Zobacz, co jest przed tobą… [10-15 sekund pauzy teraz i przy kolejnych instrukcjach] Co znajduje się bliżej ciebie, a co widzisz dalej… Zobacz, co jest po twoich bokach… Za tobą czy nad twoją głową… Co znajduje się pod twoimi nogami… [Pogłębienie – słuch] Gdy tak rozglądasz się po swoim bezpiecznym miejscu, zwróć też uwagę na dźwięki, jakie tam słyszysz. Daj sobie na to chwilę… Zwróć uwagę na dźwięki dobiegające z bliska… I z oddali… [Pogłębienie – węch] Czy twoje miejsce ma też swój charakterystyczny zapach? Sprawdź, czy czujesz tam jakieś zapachy… [Pogłębienie – dotyk] A może czujesz coś jeszcze? Uczucie ciepła czy chłodu? Doznania na twojej twarzy? Włosach? Dłoniach? Coś jeszcze innego? … [Koncentracja na uczuciach] Gdy tak zanurzasz się w swoje bezpieczne miejsce – rozglądasz się wokoło… Wsłuchujesz się w dźwięki… Zwracasz uwagę na zapachy… I doznania z twojego ciała… Zwróć też uwagę na to, jak się tam czujesz… Na uczucie spokoju… Poczucie bezpieczeństwa… Daj sobie chwilę, koncentrując się na tych uczuciach… [Pauza 30 sekund] [Przygotowanie „kotwicy” – dotyk] Aby jeszcze bardziej poczuć swoje bezpieczne miejsce, rozejrzyj się wokół – może jest tam coś, na czym możesz położyć dłoń. Albo wziąć to do ręki? Zrób to… Zwróć uwagę na doznania z twojej dłoni… Czy to jest gładkie, czy może szorstkie? … Miękkie? A może twarde? … Ciepłe, czy chłodne? … Zapamiętaj te doznania. To będzie nasza kotwica, która pozwoli ci łatwiej przywołać wyobrażenie twojego bezpiecznego miejsca. [Zakończenie] A teraz znów wróć uwagą do tego miejsca w swoim ciele, gdzie najwyraźniej zauważasz swój oddech… Poobserwuj go przez chwilę [Pauza 30 sekund]. Daj sobie jeszcze chwilę na 2-3 głębsze oddechy i potem w swoim tempie otwórz oczy i wróć do mnie…

Omawiając ćwiczenie proszę o opowiedzenie, co to było za miejsce. Pytam również, na ile łatwo było zanurzyć się w wyobrażeniu. Proszę też o informacje, na ile (np. na skali 1-10) udało się danej osobie poczuć wewnętrzny spokój. Dzięki temu zyskujemy informację na temat skuteczności naszej pracy oraz ewentualne wskazówki do dalszej modyfikacji tej techniki i dostrojenia jej do potrzeb danej osoby.

Wyobrażanie sobie bezpiecznego miejsca to pewna umiejętność. Im więcej razy nasz klient/klientka ją przećwiczy, tym łatwiej będzie przywołać zarówno samo wyobrażenie, jak i poczucie spokoju czy bezpieczeństwa. Dlatego warto zachęcić daną osobę do odsłuchiwania nagrania i wyobrażania sobie bezpiecznego miejsca raz dziennie, np. na zakończenie dnia. W ten sposób zyskamy prosty i dość szybki sposób na przygotowanie gruntu pod rozmowę o bolesnych treściach oraz sposób na „miękkie lądowanie” po takich rozmowach.

--------

Przemysław Mućko – psycholog, pracuje w Centrum Terapii Schematu InTeGral, Warszawa

 

BIBLIOGRAFIA: Brewin, C.R. (2001a). A cognitive neuroscience model of posttraumatic stress disorder and its treatment. Behaviour Research and Therapy. 39(4), 373–393.

Brewin, C.R. (2001b). Memory processes in post-traumatic stress disorder. International Review of Psychiatry, 13(3), 159–163.

Inne z kategorii

Pomagam ludziom w zmianie

Pomagam ludziom w zmianie

20.09.2023

Rozmowa z Jerzym Mellibrudą - psychologiem, psychoterapeutą, superwizorem, dyrektorem Instytutu Psychologii...

czytaj dalej
Przemoc instytucjonalna

Przemoc instytucjonalna

07.03.2023

...

czytaj dalej

Newsletter Niebieskiej Linii

Dołącz do biuletynu Niebieskiej Linii i otrzymuj wszystkie bieżące informacje o akcjach, szkoleniach, wydarzeniach oraz nowych artykułach.