POMOC DLA GNĘBIONYCH KOBIET

Aktualności

20.10.2005

Nikt nie wie, ile w Częstochowie jest kobiet maltretowanych, potrzebujących pomocy. Policyjne statystyki nie odzwierciedlają zjawiska. - W ciągu roku udzielamy około tysiąca porad - tłumaczy dr Andrzej Sztajner, kierownik Centrum Edukacyjnego przy Ośrodku Pomocy, przy którym działa interwencyjny telefon "Niebieskiej Linii".

Wiele ofiar ukrywa jednak to, co się faktycznie w rodzinie dzieje. Inne nie wiedzą, że jest miejsce, w którym są ludzie gotowi nieść im pomoc. Pracownicy ośrodka pamiętają 50-letnią gospodynię domową, która choć cierpiała bicie i upokorzenia, latami nie robiła nic, bo była przekonana, że nie może odejść od męża. Była od niego uzależniona finansowo. Nie miała rodziny, do której mogłaby uciec. Wiedziała, że z podstawowym wykształceniem nie ma szans na pracę.

- Gdy zdesperowana zadzwoniła w końcu na "Błękitną Linię", a potem przyszła do nas na dyżur, była wychudzona, niemal głodna - opowiada jedna z wolontariuszek, dyżurujących przez telefonie dla ofiar przemocy. Dzięki pomocy centrum kobieta trafiła do częstochowskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy ul. Rejtana. Tam częstochowianki w jej sytuacji mogą otrzymać dach nad głową.

Wiele kobiet dzwoni z prośbą o radę albo po prostu chcą się wygadać, pożalić, uwierzyć, że nie są ze swymi problemami same. - Ofiary przemocy mają bardzo duże poczucie bezradności. Często myślą, że nie mają szans na zmiany - tłumaczy Ewa Kula, pracownica centrum. Dlatego bardzo ważny jest ich udział w utworzonej w naszym ośrodku grupie wsparcia. Tam pozbywają się wstydu mówienia o tym, czego doznały. Widzą, że wiele innych kobiet także spotykają takie nieszczęścia. Uświadamiają sobie, że problemy w rodzinie to nie tylko ich wina. A to jest pierwszy krok do wyrwania się z matni.

Psycholodzy, którzy w ośrodku pracują z ofiarami przemocy domowej, muszą mieć czas i dużą cierpliwość, by nie zranić osób, które zechcą się przed nimi otworzyć. - One po prostu są rozbite. I psychicznie, i emocjonalnie - mówi Kula. - Zwykle równie ważne jak doraźna pomoc lub porady prawne jest psychiczne podbudowanie ich np. do procesu, który ich w przyszłości czeka. Inaczej ofiara mogłaby na sali sądowej wpaść w panikę, co z pewnością wykorzysta na swą obronę sprawca.

Centrum Edukacyjno-Interwencyjne przy Ośrodku Pomocy Osobom z Problemami Alkoholowymi działa przy ul. Sikorskiego 78/80 (przy dawnej Izbie Wytrzeźwień), tel. 366 48 89, 361 39 96. Grupa Wsparcia dla Ofiar Przemocy spotyka się w każdy piątek o godz. 16.30.

"Niebieska linia" - 0800 163 102 - to telefon uruchomiony specjalnie dla ofiar przemocy w rodzinie (nie tylko kobiet, ale też np. dzieci lub osób starszych). W godz. 16-20 dyżurują przy nim m.in. psycholodzy i prawnicy.

Źródło: www.gazeta.pl